Zakład Gospodarki Komunalnej zamówił dwa aeratory w sumie za 105 tys. zł, które będą napowietrzać wodę w jeziorze. – Otrzymaliśmy także deklarację od firmy, od której zakupiliśmy urządzanie, że dodatkowo jeden aerator nam wypożyczy na sezon – mówi Waldemar Owczarzak, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Środzie.
Na początku tygodnia została testowo uruchomiona fontanna w parku Łabędzie. Burmistrz Piotr Mieloch chciałby, aby podobne urządzenie działało także w jeziorze. Fontanna poza walorami estetycznymi, także pełniłaby funkcję napowietrzania wody. 
We wtorek nad jeziorem z Tomaszem Grajkiem, właścicielem firmy Fontanny Pływające z Konika, która zajmuje się m.in. fontanną w parku Łabędzie, spotkał się Waldemar Owczarzak, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Środzie. - Fontanny na zbiornikach wodnych montowaliśmy w całym kraju i cieszą sie one bardzo dużą popularnością. Każda fontanna jest jednocześnie aeratorem, ale przede wszystkim ma służyć widowiskowości - mówi "Średzkiej" Tomasz Grajek. Na zbiorniku w Środzie Tomasz Grajek chciałby zaproponować rozkładaną na wodzie fontannę pływającą z ośmioma dyszami. Daje ona taką możliwość, że mieszkaniec korzystając z kodu QR może wybrać muzykę na telefonie i słuchać jej w momencie, kiedy fontanna "tańczy".
Zdaniem burmistrza, Wody Polskie powinny przede wszystkim pogłębić jezioro tuż za mostkiem w Janowie. W okresie letnim tworzą się tam już regularnie wyspy, a zamiast zbiornika z wodą, mamy błoto. Burmistrz czeka na działania właściciela zbiornika. 
Gmina będzie chciała jeszcze, podobnie jak w ubiegłym roku, wyciąć część trzciny. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku w sezonie praktycznie nie trzeba było zamykać kąpieliska z powodu sinic. Dopiero katastrofa związana z przyduchą i śnięcie kilkunastu ton ryb, spowodowało zamknięcie jeziora do celów rekreacji. 
- Poza tym będziemy prowadzili stały monitoring wody w zbiorniku z wykorzystaniem naszego laboratorium w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej Wodociągów i Kanalizacji, aby w miarę możliwości cały czas mieć wiedzę na temat natlenienia wody – mówi burmistrz. W razie sytuacji alarmowej, gmina będzie starała się wszelkimi możliwymi sposobami mocniej natleniać wodę. 
(kóz)