Polonia Środa wraz z Polonica Prosta Spółka Akcyjna zaproponowały kwotę 2.153.292,12 zł za administrowanie obiektami sportowymi przy ul. Sportowej. Burmistrz Piotr Mieloch uważa, że to kwota absolutnie nieadekwatna do zadania. Na razie nie podjął jeszcze decyzji, co dalej z przetargiem
Szykuje się kolejny spór związany ze stadionem miejskim. Rok temu Polonia Środa wygrała przetarg na administrowanie stadionem miejskim w roku 2023 za 1.134.000 zł. Do tego uzyska jeszcze 9 tys. zł jako prowizję z tytułu wynajmu obiektów oraz 77 tys. zł jako rekompensatę z tytułu wzrostu kosztów. W sumie będzie to zatem nieco ponad 1,2 mln zł. W tym roku Polonia wraz ze swoim partnerem zaproponowała kwotę o 940 tys. zł wyższą niż w ubiegłym roku. Tyle tylko, że zadanie jest także dużo większe, gdyż w pierwszym kwartale nowego roku ma zostać oddany do użytkowania nowy budynek z trybuną, zapleczem socjalnym i wieloma innymi pomieszczeniami. Zapewne to właśnie brała głównie pod uwagę Polonia, tym bardziej, że obiekt wymaga jeszcze znacznego doposażenia.
Tymczasem gmina zapisała na wykonanie zadania kwotę niemalże taką samą, jak w ubiegłym roku... Polonia nie miała rywala w przetargu. Może to oznaczać, że obiekt ciągle nie jest atrakcyjny pod względem biznesowym dla innych podmiotów. Z drugiej strony – jak słyszymy w Urzędzie Miejskim w Środzie – przez lata Polonia zapewniała, że nowy stadion będzie finansowym samograjem, tymczasem stanie się nawet już po oddaniu studnią bez dna, w którą ze środków publicznych co roku gmina będzie musiała łożyć kolejne miliony złotych. Michał Orłowski, naczelnik Wydziału Inwestycji i Nadzoru Technicznego w Urzędzie Miejskim w Środzie mówi, że oferta przedstawiona przez Polonię jest zupełnie niezrozumiała.
Oznacza bowiem, że klub szacuje utrzymanie nowego budynku trybun i zaplecza na kwotę sięgającą prawie 1 mln zł. – Moim zdaniem, taka oferta jest nie do przyjęcia – podkreśla naczelnik. Burmistrz Piotr Mieloch mówi, że w grę wchodzą różne rozwiązania. Poczynając od unieważnienia przetargu i ogłoszenia nowego, być może na razie tylko w zakresie tegorocznym, a zatem bez administrowania nowym budynkiem, który jeszcze nie jest oddany do użytkowania, przez unieważnienie przetargu i powierzenie zadania na przykład spółce miejskiej, do zaakceptowania oferty Polonii. – Dzisiaj oczywiście rozważam różne rozwiązania, będę konsultować się w tej sprawie z radnymi – mówi burmistrz Piotr Mieloch.
W Urzędzie Miejskim można usłyszeć, że stadion staje się obiektem służącym niemalże wyłącznie jednemu klubowi, a przede wszystkim sekcji piłki nożnej. A to z kolei oznacza, że gmina wspomnianą kwotą 2,1 mln zł dotuje... jeden klub. Oczywiście zupełnie inaczej widzi to Polonia Środa, a Rafał Ratajczak, pełnomocnik klubu podkreślał już wcześniej, że umowa na administrowanie obiektem powinna być minimum 3-letnia,bo tylko wówczas nowy administrator może zdecydować się na zainwestowanie w obiekt i jego wyposażenie. Inaczej nikt takiego ryzyka nie podejmie.
(kóz)
