Przypomnijmy, że 13 kwietnia powiat średzki podpisał umowę z firmą STRABAG na budowę pierwszego odcinka wschodniej obwodnicy miasta. Firma będzie miała 20 miesięcy na realizację inwestycji, ale liczy, że prace uda się wykonać znacznie wcześniej. Przy sprzyjającej pogodzie asfalt może być położony nawet w tym roku. 
Inwestycja będzie kosztować 16.633.424,21. Zakres zadania polegać będzie na budowie obejmującej odcinek od drogi krajowej DK 11 do ul. Harcerskiej w Środzie o długości 1250 mb dla drogi powiatowej stanowiącej obwodnicę oraz 316 m dla rozbudowywanego odcinka drogi krajowej nr 11, budowie ronda jednopasmowego o średnicy zewnętrznej 51 m na drodze krajowej nr 11, budowie drogi dla rowerów z dopuszczeniem ruchu pieszego, budowie mostu drogowego na rzece Moskawa, wykonaniu oświetlenia drogowego na rondzie na drodze krajowej nr 11. 
Firma Strabag ma już załatwione wszystkie formalności. Wiadomo, że prace spowodują większy ruch samochodów w tym rejonie. 
Inwestycja będzie odbywać się pod okiem archeologów. Ich pracami będzie kierował Artur Sobucki, a razem z nim będzie prof. Henryk Machajewski, ceniony archeolog, który ma na swoim koncie wiele opracowań dotyczących Środy i okolic. Profesor nie ukrywa, że miejsce budowy nowej drogi z punktu widzenia archeologicznego jest bardzo ciekawe, gdyż to właśnie w tym rejonie miało miejsce pierwsze osadnictwo związane ze Środą. Na efekty prac trzeba zaczekać, ale archeolodzy ruszą do dzieła za kilka dni. 
Henryk Machajewski w "Studium historyczno - urbanistycznym Środy Wielkopolskiej" pisał , że "okolice Środy Wielkopolskiej już od początku XIX wieku były szeroko penetrowane przez miejscową ludność celem pozyskania zabytków archeologicznych. Wystarczy wspomnieć tutaj „dzieje” badań prowadzonych przez miejscową ludność na cmentarzysku ludności kultury łużyckiej w Włostowie, Nadziejewie, Witowie oraz na stanowiskach wczesnośredniowiecznych w Dzierżnicy i Giecz u . Cmentarzysko we Włostowie, położone nieopodal Środy Wlkp., było często „odwiedzane” przez mieszkańców Środy , celem pozyskania naczyń ceramicznych. Dopiero w 1925 r. prof. Józef Kostrzewski przeprowadził tam końcowe prace wykopaliskowe, a starosta średzki Adolf hr. Bniński, w porozumieniu z archeologami, wydał zakaz poszukiwań tam zabytków archeologicznych". 
Pierwsze prace wykopaliskowe przeprowadzono w 1869 - 1870 r. w Nadziejewie na cmentarzysku kultury łużyckiej. W 1974 r. penetrowano cmentarzysko tej samej kultury w Witowie. Na terenie Środy prac archeologicznych do czasu wybuchu II wojny światowej nie prowadzono. 
Teraz prace będą realizowane na obszarze, gdzie wcześniej ich nie było. Nadzieje i oczekiwania są duże.
(kóz)