O montażu kolorowych donic z kwiatami było wiadomo już od kilku tygodni. Pojawiły się na początku ubiegłego tygodnia pod namiotem, który zlokalizowany jest na samym środku Starego Rynku. Realizacja została przyjęta przez mieszkańców bardzo dobrze. Ich celem było przede wszystkim ożywienie starówki i sprawienie, aby chociażby przestrzeń pod namiotem jakkolwiek zachęcała do przebywania w centrum starówki latem. Bo wszyscy przecież wiemy, że Stary Rynek w ciepłe dni lata nie jest dobrym miejscem do przebywania. I zapewne, dopóki zasadzone podczas modernizacji drzewa nie rozrosną się to taki stan rzeczy będzie trwał przez jeszcze latami.

 

I choć zarówno donice, jak i pufy rynek naprawdę upiększają to niestety otrzymujemy sygnały, że nadal są one miejscem jazdy na rolkach, hulajnogach czy rowerach przez najmłodszych mieszkańców. Pisano o tym także w ubiegłym tygodniu na Mieszkańcach Powiatu Średzkiego na Facebooku: „Drodzy Rodzice. Zwracajcie uwagę na zachowanie Waszych dzieci. Ten namiot i te piękne donice z kwiatami nie po to zostały postawione, żeby to niszczyć, jeździć na rolkach, hulajnogach czy rowerach” - komentowała jedna z mieszkanek. Inną sprawą, o której mówiono już nie raz jest fakt, że mieszkańcy starówki skarżą się na to, że jazda po podłodze namiotu emituje hałas. Obiekt jest stale monitorowany, jednak naszym zdaniem w wielu przypadkach kluczem jest przede wszystkim odpowiedzialność rodziców.

 

KK