Prezydent powinien pełnić funkcję strażnika konstytucji i reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Ma wpływ na legislację poprzez prawo weta oraz inicjatywę ustawodawczą. To oznacza, że może zatrzymać lub promować ustawy dotyczące edukacji, ochrony zdrowia czy polityki społecznej – obszarów, które bezpośrednio dotyczą mieszkańców naszego powiatu. Decyzje prezydenta wpływają również na samorządy lokalne. 

 

Udział w wyborach to nie tylko prawo, ale i obowiązek obywatelski. To moment, w którym każdy z nas ma realny wpływ na kierunek, w jakim podąży kraj. Wybierając prezydenta, wybieramy wizję Polski, która będzie kształtować nasze życie przez kolejne lata, minimum przez pięć lat. Dlatego tak ważne jest, aby dokonać świadomego i przemyślanego wyboru. 

 

Jestem przekonany, że niemalże wszyscy mamy już swój typ wyborczy i nawet nie wiadomo, jakie afery czy aferki naszego zdania już nie zmienią. Sondaże jasno pokazują, że liczy się nasze postrzeganie opcji, które są nam bliskie, a nie to, co dzieje się w kampanii wyborczej, co mówią i prezentują kandydaci. Pewnie trochę szkoda, bo ta wyborcza zatwardziałość nie pozwala nam na szerszą dyskusję o stanie państwa i kierunku, w jakim powinniśmy podążać z poszanowaniem praw i zdania innych.

 

Dla mnie takie kampanie, jak ta, która się właśnie kończy, ma dodatkowe znaczenie. Zawsze w jej trakcie zastanawiam się, ilu znajomych powinienem "wyrzucić" z Facebooka, bo piszą, albo bezkrytycznie udostępniają fake newsy, które hejtują przeciwników politycznych. Trochę umiaru! Jeśli, drodzy Państwo, myślicie, że takimi publikacjami kogoś przekonacie, to jesteście w wielkim błędzie. Efekt będzie jedynie taki, że umiarkowani będą patrzeć na was jak na agresywnych hejterów. Po co to? Nie mam pojęcia. 

 

Zbigniew Król

zbigniew.krol@gaztasredzka.pl