O ile bociany białe widać na naszym terenie stosunkowo często, to bocian czarny jest zjawiskiem zdecydowanie bardziej rzadkim. Według szacunków Monitoringu Ptaków Drapieżnych, w latach 2013–2018 krajowa populacja lęgowa liczyła 1200–1900 par. Trend populacji w Polsce oceniany był kolejno jako nieznany (2002–2012), wzrostowy (1980–2012) i stabilny (2007–2015).
W Polsce bocian czarny podlega ścisłej ochronie gatunkowej, wymaga ochrony czynnej. Dodatkowo obowiązuje zakaz fotografowania, filmowania lub obserwacji, mogących powodować płoszenie lub niepokojenie. Podlega on ochronie strefowej – w promieniu do 500 m od gniazda (w okresie od 15 marca do 31 sierpnia, poza tym okresem – 200 m) obowiązuje zakaz prowadzenia gospodarki leśnej i wstępu na cały teren.
Przeciętna długość ciała tego ptaka wynosi 95–100 cm, rozpiętość skrzydeł natomiast 145–155 cm. Upierzenie w większości jest czarne z białym spodem ciała, wyróżniają się czerwone nogi i długi, ostro zakończony czerwony dziób. W przeciwieństwie do blisko spokrewnionych bocianów białych, bociany czarne są płochliwe i skryte. Przeważnie przebywają pojedynczo lub w parach, zamieszkują głównie mokradła, okolice rzek czy wód śródlądowych. Żywią się płazami, niewielkimi rybami i bezkręgowcami.
Nie spotkamy ich przy drogach na wysokich słupach. Gniazda bociana czarnego zazwyczaj umiejscowione są na dużych leśnych drzewach, przeważnie zrzucających liście, czasem zaś iglastych. Są widoczne z daleka.
Bocian, który ląduje na posesji średzianki (na jej prośbę nie podajemy dokładnej lokalizacji), zostaje tam na niedługi czas. Na posesji jest stawek, więc zapewne także on przyciąga ptaka. A że bociany mają legendarną pamięć i umiejętności nawigacyjne, ten bez trudu od 14 lat trafia do Środy.
(k)