Krzysztof Kubiak: Skąd pomysł na stworzenie niecki na jeziorze w Słupcy? Było to spowodowane stanem wody?
Michał Pyrzyk: Stan wody rzeczywiście był jednym, ale niejedynym, z czynników mających wpływ na podjęcie decyzji o budowie basenu i wydzieleniu go z jeziora słupeckiego. Taka niecka pozwala lepiej kontrolować czystość wody, pozwala a także zapobiegać napływowi organizmów wodnych, co jest bardzo istotne dla bezpieczeństwa i komfortu kąpiących się. Nie bez znaczenia była też wizja tego miejsca dającego już teraz możliwość korzystania z kąpieli na obszarze wodnym w naszym mieście. Ponadto wspólnie uznaliśmy, że taki basen otoczony okrągłym pomostem będzie doskonałym uzupełnieniem infrastruktury mającej powstać na brzegu jeziora słupeckiego.
Czy inwestycja merytorycznie, technicznie - wymagała wcześniejszych, szczególnych przygotowań?
Tak. Pierwszym krokiem w realizacji projektu, było uzyskanie wymaganych pozwoleń. Podjęliśmy zatem rozmowy z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, jako właścicielem części gruntów obejmujących inwestycję. W rezultacie miasto uzyskało potrzebne zgody oraz wydzierżawiło na 10 lat teren pod pomosty i basen. Kolejnym ważnym krokiem, ze względu na znajdujące się na terenie inwestycyjnym stanowiska archeologiczne, było uzyskanie zgody na prowadzenie prac od Wielkopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu - delegatura w Koninie. Następnie wykonano badanie gruntu, celem uzyskania niezbędnych ekspertyz, by ostatecznie złożyć wniosek o dofinansowanie. Dodatkowo opracowano elementy techniczne, gdzie zastosowano nowoczesną technologię podczyszczania i ogrzewania wody w basenie.
Jaka była kwota tej inwestycji?
Koszt inwestycji wyniósł: 7 034 094,44 zł brutto. Dofinansowanie z Polskiego Ładu wyniosło 4 242 084,06 zł.
W Środzie również taki pomysł się pojawia, ale właścicielem zbiornika są de facto Wody Polskie i wszelkie działania trzeba ustalać właśnie z Wodami Polskimi. Jak to wyglądało w Słupcy?
Tak, jak już wcześniej wspominałem, ważne jest uzyskanie wymaganych pozwoleń, by móc zrealizować planowaną inwestycję. Wykonywanie zadań publicznych może być realizowane w drodze współdziałania pomiędzy jednostkami administracyjnymi naszego państwa i jest nieodłącznym elementem rozwoju. W naszym przypadku, też tak było.
Czy stworzenie niecki rozwiązało dotychczasowe problemy i spełniło swój cel?
Niewątpliwie tak. Drewniany pomost wokół niecki jest granicą, która wyznacza nadzorowany, tym samym bezpieczny teren dla wszystkich korzystających z kompleksu. Woda w basenie jest regularnie kontrolowana pod względem jakości, na bieżąco oczyszczana i ogrzewana, co podnosi komfort pływania. Wspomniana forma aktywności jest polecana niemal każdemu, dlatego niezmiernie cieszy nas fakt, iż tą realizacją zaspokoiliśmy potrzeby aktywnych seniorów, dorosłych jak i dzieci, a tym samym realnie wpływamy na poprawę kondycji zdrowotnej naszych mieszkańców. Niecka wraz z integralną częścią infrastruktury, która powstała na nabrzeżu jeziora słupeckiego jest ukłonem w kierunku poprawy oferty rekreacyjnej dla wszystkich osób z niej korzystających. Liczne odwiedziny, słowa uznania, a także dostrzeżenie i docenienie projektu na skalę światową, dają powody do satysfakcji i utwierdzają co do słuszności decyzji i wyborze właśnie takiego planu zagospodarowania nabrzeża jeziora. Kompleks pomostów wraz z wpisującym się w nie okrągłym basenem jest idealnym miejscem do rodzinnych spacerów, odpoczynku w kontakcie z naturą, a także uroczystości i imprez plenerowych.
Fot. Archiwum Michała Pyrzyka