Jakub Bartkowiak urodził się w 2008 roku w Śremie, ale całe życie związany jest ze Środą. –Jestem średzianinem i właśnie z tym miejscem czuję się najbardziej związany – podkreśla.

 

W 2023 roku ukończył Szkołę Podstawową nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Środzie. Obecnie uczy się w trzeciej klasie Liceum Ogólnokształcącego nr 1 – Akademickiego w Zespole Szkół Akademickich w Środzie. – Wybrałem rozszerzenia z matematyki, fizyki, chemii i biologii, bo od zawsze fascynowały mnie przedmioty ścisłe. Nauka i odkrywanie praw rządzących wszechświatem sprawiają mi ogromną przyjemność – mówi.

 

Największą pasją Jakuba jest astronomia. – Zaczęło się w szóstej klasie szkoły podstawowej, kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się pytaniami o naturę wszechświata. Wtedy kupiłem swój pierwszy teleskop – wspomina. Jego przygoda rozwinęła się dzięki obozom i seminariom organizowanym przez Klub Astronomiczny Almukantarat. Tam miał okazję prezentować własne referaty i wyniki badań. – Najważniejsze jest dla mnie popularyzowanie nauki. Astronomia wydaje się wielu ludziom trudna i niedostępna, a ja staram się to zmieniać – dodaje. Współpracuje z Polskim Portalem Astronomicznym AstroNet i współtworzy projekt Astroclass. Jest także stypendystą Funduszu Zdolni, co umożliwiło mu staż w Obserwatorium Astronomicznym UMK pod Toruniem.

 

Drugim ważnym obszarem jego życia jest harcerstwo. Do drużyny dołączył już w pierwszej klasie podstawówki jako zuch. – Moja harcerska ścieżka trwa do dziś. Od 2022 roku działam jako przyboczny w 2. Drużynie Harcerskiej Czarne Stopy, gdzie pomagam przy organizacji obozów, biwaków i zbiórek – mówi. Uważa, że harcerstwo to nie tylko zabawa, ale szkoła życia. – Uczy dyscypliny, odpowiedzialności i pracy w zespole, ale też kreatywności, bo często trzeba wymyślać nowe aktywności – mówi. Jakub od dziesięciu lat gra także w hokeja na trawie w MKS Środa. Obecnie z powodu kontuzji kolana ma przerwę, ale intensywnie pracuje nad powrotem do formy. Poza tym kocha góry. – Marzy mi się zdobycie szczytów Tatr i Alp – mówi z uśmiechem. Dużo czasu poświęca również fotografii, jest szkolnym fotografem, a jego największą pasją jest astrofotografia. – Fotografuję mgławice, galaktyki, planety czy Księżyc. To daje mi poczucie, że mam wgląd w coś większego niż my sami – przyznaje. Jest też aktywny w życiu szkoły – działa w Młodzieżowej Radzie Szkoły ZSA i angażuje się w spektakle teatralne.

 

Na przyszłość ma wiele planów. – W tym roku szkolnym chcę wystartować w Olimpiadzie Astronomicznej i Ogólnopolskim Młodzieżowym Seminarium Astronomicznym. Chcę też wrócić do hokeja i dalej działać w harcerstwie – mówi. Myśli już również o studiach. – Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji, ale chciałbym studiować w Warszawie albo Toruniu, wybierając astrofizykę lub inżynierię kosmiczną – dodaje.

 

Jakub Bartkowiak podkreśla w rozmowie ze „Średzką”, że rozwój pasji i zainteresowań nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie jego rodziców i siostry, który są dla niego - najcenniejszym wsparciem.