W czwartek musiała zająć minimum 2. miejsce w 8-osobowej grupie, aby awansować do piątkowego półfinału. Wygrała 6 pojedynków z 7 i zapewniła sobie awans z drugiego miejsca, grając kilka zaciętych i emocjonujących meczów (pojedynek z Niną Jasińską z AZS Łódź zakończony w tie-breku 4:3 dał jej awans). 
W piątek w meczu półfinałowym przegrała, ale pierwsza czwórka turnieju w nagrodę mogła potrenować (pograć) na korcie centralnym z samą Agnieszką Radwańską. I było to oczywiście wielkie przeżycie. Przy okazji robiła sobie fotografie i zbierała autografy nie tylko od Agnieszki Radwańskiej, ale również z półfinalistami mistrzostw Polski w tenisie: Magdą Fręch - obroniła tytuł, M. Kucką, W. Falkowską czy Filipem Peliwo albo Danielem Michalskim, który został mistrzem Polski. 
(r)