Jak mówi Maciej Frąckowiak, pomysł na powstanie zespołu zrodził się w 2009 roku, po kilku latach grania bluesowych standardów z różnymi muzykami. Wtedy pojawiła się koncepcja utworzenia nowej grupy, która miała skupić się na autorskiej muzyce.
– Podwaliny były całkiem solidne, zdobyte doświadczenie z licznych koncertów oraz szerokie grono sprawdzonych na scenie muzyków. Pozwoliło to szybko zebrać odpowiednich ludzi i rozpocząć pracę nad własnym repertuarem pod szyldem Wolna Sobota – opowiada Maciej Frąckowiak.
On sam odpowiadał za warstwę tekstową, a muzyka i aranżacje powstawały na próbach. Równolegle zespół brał udział w różnych konkursach muzycznych w całej Polsce.
– To były budujące sprawdziany, ponieważ zwykle wracaliśmy z nich z nagrodami. W latach 2010-2011 wygraliśmy m.in. XXXI Rawa Blues Festiwal, XX Międzynarodowe Olsztyńskie Noce Bluesowe, Festiwal Bluesowo-Rockowy im. Miry Kubasińskiej „Wielki Ogień” w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz VI Galicja Blues Festival. W 2010 roku wydaliśmy własnym sumptem EP-kę "Wolna Sobota". Dwa lata później, w 2012 roku, znaleźliśmy się w doborowym gronie artystów na dwóch prestiżowych kompilacjach muzycznych – "Dobry dzień" oraz "Okolice Bluesa 100% Live” – wspomina Maciej Frąckowiak.
Skład zespołu nieco się zmienił, co wpłynęło także na brzmienie – zaczęło ono skłaniać się bardziej w stronę rocka i funku.
Na przełomie 2012 i 2013 roku Wolna Sobota, wspólnie z zaprzyjaźnionymi muzykami, nagrała cały autorski materiał w studiu Splendor i Sława w Poznaniu. Zespół zrealizował także teledysk, ale wkrótce potem zawiesił działalność na dłuższy czas.
– Nadszedł jednak dobry moment na powrót do współpracy, a także – idąc za ciosem – na wydanie nagranej ponad dekadę temu płyty zatytułowanej "Mała". Album zawiera dziesięć naszych kompozycji i jeden przearanżowany utwór z repertuaru Tadeusza Nalepy i zespołu Breakout. Premiera odbyła się 13 lipca 2024 roku, podczas 32. Blues Express Festiwal w Zakrzewie – dodaje średzianin.
Sukces debiutanckiej płyty
Album spotkał się z bardzo dobrym odbiorem. Poszczególne utwory były prezentowane w różnych regionalnych i ogólnopolskich rozgłośniach radiowych, m.in. w audycjach prowadzonych przez Wojciecha Manna i Piotra Kaczkowskiego.
– Ogromnym wyróżnieniem okazały się dla nas wyniki plebiscytu Blues Top Wielkopolski 2024, organizowanego przez Radio Poznań. Zajęliśmy tam dwa drugie miejsca – w kategoriach „Zespół roku” i „Debiut roku” (za płytę „Mała”). Krążek można kupić w kilku sklepach internetowych lub odsłuchać na najpopularniejszych portalach streamingowych – mówi Maciej Frąckowiak.
Kim są muzycy Wolnej Soboty? Obecnie trzon zespołu tworzy czterech muzyków: Maciej Frąckowiak (wokal, gitara), Maciej Syroczyński (gitara), Piotr Tarnawski (bas), Olek Olkowski (perkusja).
Na koncertach zespołowi towarzyszą także różni zaprzyjaźnieni muzycy, co pozwala poszerzyć brzmienie o dźwięk organów Hammonda czy sekcję dętą. Maciej Frąckowiak podkreśla, że muzyka towarzyszy mu od dzieciństwa. Wyróżniał się nietypowym gustem muzycznym już jako uczeń podstawówki.
– Kiedy moi rówieśnicy w latach 80. i 90. słuchali popularnych zespołów, ja odkrywałem uroki rock'n'rolla i soulu z lat 50. i 60. Gdy w liceum moi koledzy bawili się przy metalu i grunge'u, ja częściej sięgałem po albumy Jimiego Hendrixa, Deep Purple, T-Rex, Pink Floyd czy Yes. Naturalną koleją rzeczy było więc tworzenie własnych zespołów i muzyki. Już w podstawówce pisałem wiersze, więc zacząłem też tworzyć teksty piosenek. W utworach Wolnej Soboty teksty opowiadają zarówno o prozie życia, jak i o tematach bardziej wzniosłych – przyjaźni, sentymentach czy nadziei – mówi w rozmowie ze „Średzką”.
KK