Do 31 marca został przedłużony termin modernizacji drogi powiatowej - Topolskiej i Witosa - od skrzyżowania z ul. Bławatkową przy Dino aż do skrzyżowania (ronda) z ul. Nekielską. Jest nadzieja, że warunki pogodowe pozwolą na wykonanie tego zadnia w wyznaczonym terminie. Musi być w tym czasie przede wszystkim sucho i w miarę ciepło.
Na władze powiatowe wylewa się krytyka dotycząca przedłużającego się remontu i stanu drogi, która przecież jest przejezdna. - Po podpisaniu umowy z wykonawcą, została ustalona organizacja ruchu na czas budowy i teren został przekazany firmie. Zgodnie z organizacją, droga nie miała być zamknięta w całości dla ruchu, miały się na niej toczyć prace z zachowaniem bezpieczeństwa. Także ruch samochodowy powinien być bezpieczny. Jednak mieszkańcy alarmują mnie, że na drodze jest niebezpiecznie z powodu coraz większych dziur - mówi starosta Ernest Iwańczuk.
Dlatego też w ubiegłym tygodniu wystosował do wykonawcy stanowcze żądanie zalepienia dziur na drodze, aby kierowcy nie tylko nie niszczyli swoich samochodów, ale mogli po ulicach Witosa i Topolskiej poruszać się bezpiecznie. W sobotę dziury zostały zalepione.
Starosta Ernest Iwańczuk nie kryje jednak niezadowolenia z powodu przedłużającej się inwestycji i grozi, że jeśli na drodze będzie niebezpiecznie to powiadomi o tej sprawie prokuraturę.
- Za teren budowy, jaki przekazaliśmy, odpowiada wykonawca. Jako samorząd nie możemy tam nic zrobić, to ulice są w gestii wykonawcy, a ewentualne szkody powinny być pokrywane z jego ubezpieczenia. Z niecierpliwością czekamy na zakończenie inwestycji - mówi Ernest Iwańczuk.
Remont drogi powiatowej - Topolskiej i Witosa - od skrzyżowania z ul. Bławatkową przy Dino aż do skrzyżowania (ronda) z ul. Nekielską obejmuje odcinek o długości 1.385 m. Miał się zakończyć 15, a potem 26 listopada. Nic z tego nie wyszło, co było związane m.in. z poszerzeniem zakresu prac, kolizjami, które wymagały usunięcia. Koniec końców, przed zimą nie udało się położyć asfaltu i przez ostatnie tygodnie mieszkańcy jeżdżąc ulicami Witosa i Topolską mogą czuć się jak na poligonie.
Wykonawcą robót jest Firma Budowlano-Usługowa EKO-BUD z Lisewa. Koszt inwestycji to 2.084.564,60 zł. Na remont tej drogi powiat średzki otrzymał dofinansowanie w wysokości 60 procent wartości inwestycji z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
(r)