Dlaczego mamy dość instagramowych wnętrz?
Jeszcze kilka lat temu niemal każdy regał w polskim mieszkaniu wyglądał tak samo: białe płyty z popularnej sieciówki, kilkanaście książek ułożonych kolorystycznie, świeczka, kwiatek i grafika “Home Sweet Home”. Styl, który miał być estetyczny, szybko stał się pusty.
“Na zdjęciu może wyglądać ładnie, ale na co dzień brakuje temu wnętrzu charakteru” - mówi Magdalena, projektantka wnętrz z Poznania. “Coraz więcej klientów przychodzi i mówi: »Nie chcę już mebli, które wyglądają dobrze tylko na Instagramie. Chcę coś prawdziwego.«”

Sherlock Holmes wie, co dobre
Biblioteka w stylu Sherlocka Holmesa to coś więcej niż rzeźbiony regał. To sposób myślenia o przestrzeni. W serialach takich, jak “The Crown”, “Downton Abbey” czy “Peaky Blinders”, wnętrza mówią same za siebie. Ciemne drewno, grube dywany, ciężkie biurka - wszystko jest na swoim miejscu.
“Taki styl nie musi być mroczny czy staroświecki” - mówi Tomasz, architekt wnętrz ze Środy Wlkp. “Wystarczy jeden mocny element - regał, sekretarzyk, biblioteczka - by nadać wnętrzu głębi i ponadczasowego charakteru.”
Wybór, który ma ciężar
“Nie projektujemy mebli do zdjęć. Projektujemy je tak, żeby można było przy nich żyć - a nie tylko je oglądać.” - mówi Dorota Świerczyńska, właścicielka marki Livetime meble stylowe z Wrześni.
Firma Livetime, mająca swój sklep przy ul. Przemysłowej 4 oraz pod adresem www.livetime.pl, od lat specjalizuje się w stylowych meblach: regałach, biurkach, witrynach i komodach z litego drewna mahoniowego. Ich produkty trafiają zarówno do mieszkań prywatnych, jak i do kancelarii, hoteli, dworków czy pensjonatów, gdzie liczą się trwałość i estetyka.
“Klienci czasem pokazują kadry z filmów i pytają: czy da się tak zrobić? Da się - ale trzeba mieć świadomość, że meble jak z epoki to nie są rzeczy na klik. One wymagają i materiału, i czasu” - dodaje Pani Dorota.

Po co Ci taka biblioteka?
Styl klasyczny działa inaczej niż nowoczesny minimalizm. Jest wolniejszy, głębszy, bardziej uporządkowany. Nie rozprasza - skupia. Wnętrze z masywnym drewnianym regałem i biurkiem z duszą zmienia sposób, w jaki funkcjonujesz w danym pomieszczeniu.
“Biblioteka w starym stylu to nie dekoracja - to doświadczenie. Jak dobrze skrojony garnitur albo porządny zegarek. Nie musisz tego nikomu tłumaczyć - po prostu działa” - mówi Ewelina, stylistka wnętrz z jednego z warszawskich studiów.

A wszystko to... we Wrześni
"Nie trzeba jechać do Londynu, żeby urządzić bibliotekę w stylu Sherlocka Holmesa. Wystarczy podjechać do Wrześni na Przemysłową 4" - śmieje się Dorota Świerczyńska z Livetime.
To tam znajdziesz meble, które nie udają klasyki - one są klasyką. Ciężkie, solidne, pięknie wykończone. Bez śrubek z plastiku i bez kompromisów.
"Nie robimy wyprzedaży ani promocji last minute. Do nas trafiają klienci, którzy szukają jakości i wiedzą, czego chcą. Często wracają po kolejne meble - bo styl klasyczny uzależnia." - dodaje właścicielka firmy.

Styl, który nigdy nie przeminął
Nie każdy potrzebuje biblioteki w stylu angielskiego dżentelmena. Ale każdy, kto ceni trwałość i styl, prędzej czy później zada sobie pytanie: po co mi kolejny mebel z płyty?
Biblioteka z prawdziwego drewna, biurko z szufladami, regał, który coś waży - to więcej niż mebel. To deklaracja. I - jak pokazuje przykład Livetime z Wrześni - jest ona możliwa całkiem blisko, bez zamawiania produktów z Londynu czy Włoch.
Autor: Artur Karpiński
