Konrad Borycki ma ogromne doświadczenie w pracy z orkiestrami. Jest wielkim pasjonatem muzyki, ma mnóstwo pomysłów, które systematycznie realizuje. Niewielu z nas wie, jak niezwykłą drogę przeszedł średzki kapelmistrz, zanim trafił do Orkiestry Dętej w Środzie. Drogę po całym świecie.


Zaczęło się w Uniejowie

 

Z muzyką zetknął się po raz pierwszy w 1982 r. Miał wówczas 10 lat, rozpoczął naukę w Społecznym Ognisku Muzycznym w Uniejowie, ucząc się gry na fortepianie u Andrzeja Wielogórskiego. - Nauka ta pozwoliła mi poznać piękno dźwięków fortepianu, który do dnia dzisiejszego towarzyszy mi w moim życiu – opowiada Konrad Borycki. Wtedy też zaczął interesować się także innymi instrumentami. 

W Uniejowie powstała Hufcowa Orkiestra Dęta. Razem z rówieśnikami zdecydował się wówczas uczyć grać na instrumencie dętym. Po przesłuchaniu przez druha Mariana Pięgota wybór padł na klarnet.

 

- Był to fantastyczny czas poznawania coraz to trudniejszych utworów, zarówno w grze indywidualnej jak i orkiestrowej. Czas pierwszych wyjazdów z orkiestrą na koncerty i obozy muzyczne. W 1985 r., po 2 latach gry na klarnecie, druh Marian Pięgot zasugerował mi dalsze nauczanie na instrumencie w Szkole Muzycznej I stopnia w Turku. Czteroletnią naukę rozpocząłem w klasie klarnetu prof. Mariana Nowaka, który wprowadzał mnie w kolejne arkana gry na klarnecie – opowiada średzki kapelmistrz.

W 1987 r., po skończeniu pierwszych dwóch klas szkoły muzycznej i zakończeniu nauki w Szkole Podstawowej w Uniejowie zdecydował się na kontynuację nauki w Wojskowym Liceum Muzycznym w Gdańsku. Była to jedyna w Polsce szkoła średnia przygotowująca muzyków do gry w Orkiestrach Wojska Polskiego. 


W Wojskowym Liceum Muzycznym w Gdańsku 

W latach 1987 – 1992 jego edukacja odbywała się wielotorowo, gdyż poza nauką w zakresie liceum ogólnokształcącego, jak również nauką w zakresie średniej szkoły muzycznej, rozpoczął naukę w szkole wojskowej początkowo jako elew, a od 3 klasy jako kadet szkoły chorążych. - Był to trudny czas nauki jak i zmian, które dokonywały się każdego dnia w życiu szkoły jak również mieszkańców Gdańska. To w tym czasie, zaledwie w ciągu 5 lat, rozpoczynając szkołę wojskową w Ludowym Wojsku Polskim, kończyłem ją w 1992 roku po burzliwym okresie lat 1988 - 1989 w nowym ustroju, jak również w Wojsku Polskim, pozbawionym już „ludowości”… Był to okres szczególny, który unaocznił mi wspaniałe wartości, które postanowiłem przyjąć w swoim dalszym życiu. Czas, w którym było mi dane poznać moją przyszłą żonę, dzięki której cieszymy się wspólnie wspaniałą rodziną, naszymi dziećmi i wnuczkiem – opowiada Konrad Borycki.

 

Po zakończeniu nauki w Wojskowym Liceum Muzycznym, w którym poza maturą i dyplomem szkoły muzycznej, został promowany na stopień młodszego chorążego Wojska Polskiego. Tym samym zamknął się kolejny etap mojego życia, jednocześnie rozpoczynający zawodową drogę z muzyką w Orkiestrze Reprezentacyjnej Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej w Poznaniu, gdzie służbę rozpoczął 1 października 1992 r. 


W poznańskiej orkiestrze lotniczej 

 

- Moja muzyczna droga w orkiestrze rozpoczęła się od stanowiska muzyka - instrumentalisty w sekcji klarnetów, na głosie 2 klarnecisty. Szczególnym momentem w początkowym okresie mojej służby w orkiestrze był występ w sierpniu 1993 roku w papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo podczas I Pielgrzymki Wojska Polskiego do Ojca Świętego Jana Pawła II. Występ ten był całkowicie zamknięty dla publiczności, podczas audiencji u Ojca Świętego. W tym okresie wielokrotnie koncertowałem z orkiestrą na światowych scenach, w niemal całej Europie, m.in. Belgii, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Rosji, Włoszech, Danii czy Szwecji – opowiada. 

W kwietniu 2001 roku otrzymał propozycję pełnienia dalszej służby na stanowisku Szefa – Tamburmajora Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej.

  • Stanąłem przed trudną decyzją, zamiany klarnetu na rzecz buławy tamburmajora orkiestry oraz prowadzenia kancelarii orkiestry i związanej z tym ogromnej odpowiedzialności. Po początkowych trudach nauki władania buławą tamburmajora, czynionych przez mojego poprzednika st. chor. szt. Jerzego Górskiego, z występu na występ, poznawałem nowe muzyczne doświadczenia w zakresie dyrygowania orkiestrą buławą, jak również specyfikę prowadzenia musztry paradnej – mówi Konrad Borycki.

W tamtym czasie nastąpiła zmiana dowódcy - kapelmistrza orkiestry; z orkiestrą pożegnał się ppłk Lechosław Wilk, a jego stanowisko objął w 2002 roku ppłk Paweł Joks, z którym Konrad Borycki współpracował do ostatniego dnia swojej służby w orkiestrze. Od 1 lipca 2004 roku poznańska orkiestra została przekształcona w Orkiestrę Reprezentacyjną Sił Powietrznych, w której został mianowany na najwyższy stopień w ówczesnym korpusie chorążych – starszy chorąży sztabowy – pełniąc stanowisko tamburmajora ORSP. 

 

W czasie, którym prowadził Orkiestrę Reprezentacyjną Sił Powietrznych jako jej tamburmajor, orkiestra zajęła I miejsce w Konkursie Orkiestr Reprezentacyjnych WP w Giżycku w 2010 roku, w kategorii „pokaz musztry paradnej” oraz wyróżnienie w kategorii „koncert”.


Wielkie uroczystości 

 

Podczas kolejnych lat służby w Orkiestrze Reprezentacyjnej Sił Powietrznych wielokrotnie brał udział - prowadząc orkiestrę jako tamburmajor - w uroczystościach o charakterze międzynarodowym m. in. występując na Placu Zamkowym w Warszawie w 2011 roku podczas Szczytu Państw Europy Wschodniej przed europejskimi głowami państw z gościnnym udziałem prezydenta USA Baracka Obamy. 

Występował z orkiestrą po raz pierwszy poza Europą, podczas Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Wojskowych w Nanchang w Chinach w 2011 roku. - W okresie mojej służby w orkiestrze, udało mi się połączyć obowiązki tamburmajora orkiestry, a następnie asystenta – kapelmistrza z moją pasją gry na klarnecie. Początkowo wracając na swój pierwotny głos klarnetu 2, a po kilku latach, obsadzając po raz pierwszy w orkiestrze głos klarnetu basowego. Nowe artystyczne doświadczenie pozwoliło mi na dalszą drogę na wspaniałej ścieżce koncertowej Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych. Drogę, która pozostała do samego końca mojej ponad 32-letniej służby w Wojsku Polskim, w której było mi dane również pełnić obowiązki zastępcy dowódcy Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych w Poznaniu – mówi średzki kapelmistrz. 


Działalność dydaktyczna

 

Od maja 2009 roku poza służbą w Orkiestrze Reprezentacyjnej Sił Powietrznych, podjął się nauczania gry na klarnecie w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej Gminy Tarnowo Podgórne oraz prowadzenia związanej z jej działalnością artystyczną logistyki. 

 

Od roku 2018 jest wykładowcą Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu, w której odpowiada za przygotowanie specjalistyczne żołnierzy – muzyków, kandydatów do służby w orkiestrach Wojska Polskiego. Działalność ta, to w pewnym sensie powrót do początku swojej drogi w Wojskowym Liceum Muzycznym w Gdańsku, tym razem jako wykładowca przyszłych pokoleń muzyków wojskowych.

 

W swojej działalności artystycznej uczestniczył również w pracach jury w konkursach orkiestr dętych, m.in. „Alte Kameraden 2018” w Gorzowie Wielkopolskim, który odbył się zgodnie z zasadami World Association Of Marching Show Bands (WAMSB), będąc eliminacjami do mistrzostw świata w roku 2019 w Calgary. Owocem tego konkursu był udział laureata – Orkiestry Reprezentacyjnej AGH w Krakowie w tych prestiżowych mistrzostwach.

 

W roku 2022 uczestniczył w pracach jury 44. Małopolskiego Festiwalu Orkiestr Dętych „Echo Trombity” w Nowym Sączu, jak również kilkakrotnie w ogólnopolskich warsztatach dla kapelmistrzów i tamburmajorów orkiestr dętych, organizowanych przez Małopolskie Centrum Kultury „Sokół” w Nowym Sączu, prowadząc zajęcia z władania buławą tamburmajora.


Orkiestra Dęta w Środzie

 

Od maja 2018 roku Konrad Borycki pełni obowiązki kapelmistrza Orkiestry Dętej w Środzie, która w ponad 22-letniej historii, swoimi występami uświetniała obchody świąt państwowych, miejskich jak i kościelnych, koncertując na terenie Wielkopolski. W ostatnich latach orkiestra brała udział w Przeglądach i Konkursach Orkiestr Dętych, m.in. w Połczynie - Zdrój w roku 2018, jak również w Kleczewie w roku 2019, gdzie podczas XXIX Regionalnego Przeglądu Amatorskich Orkiestr Dętych „O Kleczewską Wieżę”, zdobyła I nagrodę w kategorii „Muzyka Marszowa”, II nagrodę w kategorii „Koncert”, I nagrodę dla „Najlepszego Solisty”, a występujący wraz z orkiestrą zespół Mażoretek zdobył I nagrodę dla „Najlepszego Zespołu Mażoretek XXIX Regionalnego Przeglądu Amatorskich Orkiestr Dętych „O Kleczewską Wieżę”.

 

W swojej działalności artystycznej od lat promuje współpracę orkiestr, w których było mu dane pracować z innymi zespołami artystycznymi, działającymi - przed laty w Gminnym Ośrodku Kultury „Sezam”, a obecnie w Ośrodku Kultury w Środzie. Współpraca ta owocuje wspólnymi występami z solistami oraz chórami podczas tradycyjnych Koncertów Karnawałowych Orkiestry Dętej w Środzie, przyciągających co roku liczne grono jej sympatyków. 

 

Sądząc po dotychczasowych pomysłach na nowy repertuar, jak również nowe artystyczne wyzwania, w kolejnym koncercie karnawałowym orkiestra z jej kapelmistrzem z pewnością zaskoczy po raz kolejny swoją wierną średzką publiczność.

 

Zanim jednak do tego dojdzie, orkiestra wraz z mażoretkami zaprasza na Festiwal Orkiestr Dętych, który odbędzie się 19 maja br. na średzkim rynku.

 

  • Myślę, że dotychczasową działalność artystyczną jak również edukacyjną kapelmistrza średzkiej orkiestry dętej, najlepiej oddaje motto, którym kieruje się w pracy z muzykami orkiestry: „Sercem do muzyki, muzyką do serc" - mówi Konrad Borycki.

(kóz)