Skontaktowaliśmy się z czterema składami węgla z powiatu średzkiego. W każdym zdawaliśmy to samo pytanie: „czy jest węgiel?” i w każdym z punktów usłyszeliśmy, że węgla nie ma. Tylko w jednym ze składów poinformowano nas, że jedyne co możemy zakupić to ekogroszek. Cena? Porażająca. 2840 zł za tonę. Jeszcze rok temu tona tego surowca kosztowała ok. 1000 zł.
O skali problemu doskonale przekonali się działacze średzkiej wąskotorówki, która posiadając dwa parowozy opala je węglem. – Kolejka ma podpisane porozumienie z kopalnią. W zeszłym roku cena była ok. 800 zł za tonę, natomiast gdy zaopatrywaliśmy się w połowie kwietnia, to płaciliśmy przeszło 1800 zł za tonę. Od osób związanych z górnictwem dostajemy sygnały, że tona węgla może wkrótce kosztować nawet 3000 zł. Kolejnym problemem jest to, że węgiel jest w ogóle trudno dostępny. Gdybyśmy wcześniej nie zabezpieczyli dostaw, to byłby problem, aby nasze kursy w ogóle przeprowadzać – mówi Arkadiusz Kaczmarek, prezes Towarzystwa Przyjaciół Kolejki Średzkiej „Bana”.
Jak podaje serwis muratorplus.pl, w ubiegłym roku cena miału węglowego przekroczyła 1000 zł za tonę, za ekogroszek trzeba było zapłacić w granicach 1300-1600 zł za tonę, cena węgla kostki wahała się w granicach 1600-1700 zł za tonę. Z kolei, według danych Polskiego Alarmu Smogowego, który przygotował raport z 32 składów węgla, we wszystkich województwach w pierwszym kwartale 2022 roku od stycznia do kwietnia węgiel podrożał o 26 proc, pellet o 19 proc., natomiast drzewo kawałkowe o 24 proc.
Średzianie, z którymi rozmawialiśmy nie wiedzą, jak przetrwają przyszłą jesień oraz zimę. Nie wiedzą też, czym będą opalali swoje domy. W końcu nie każdego stać na tak drogi węgiel. - Mam piec na ekogroszek, jeśli palę w domu przez 5 miesięcy, a tona starcza mi na miesiąc, to mam wydać 15 tys. zł na sam opał? Chyba będzie trzeba kupić porządną piłę i zacząć ciąć palety i tym palić – słyszymy od jednego ze stałych czytelników.
Wielu próbuje kupić węgiel przez internet na stronie sprzedażowej Polskiej Grupy Górniczej. Tam ceny są wyraźnie niższe – ekogroszek można kupić już od 700 do 1200 zł za tonę. Sprzedaż odbywa się trzy razy dziennie w wybranych godzinach. Od 10:00 do 11:00, dalej od 13:00 do 14:00 oraz od 18:00 do 19:00. Jednak, jak słyszymy od naszych czytelników, zakup graniczy z cudem.
Sprawdziliśmy to. Gdy zbliża się godzina sprzedaży, strona jest przeciążona i nie wytrzymuje naporu klientów. Już na 10 minut przed godz. 18:00 wyświetlił się nam baner o treści: „Została przekroczona maksymalna liczba jednoczesnych transakcji zakupu. Proszę spróbować ponownie później”. Niektórzy próbują przez kilka, a nawet kilkanaście dni z rzędu. Często bezskutecznie.
Trudno znaleźć też dobrą alternatywę dla ogrzania swojego domu, gdy ceny węgla i pelletu szaleją. W końcu zakup pompy ciepła wiąże się ze zwiększonym zużyciem prądu, który jest przecież też coraz droższy, a ogrzewanie gazem równie mocno drenuje kieszenie.
- Podwyżki są bardzo odczuwalne i na tym chyba nie koniec, aż się boję tego wszystkiego. Prąd podrożał w zasadzie o 50 procent i gaz tak samo – mówi nam Jacek Gaj, właściciel jednej ze średzkich piekarni zapytany o podwyżki cen gazu oraz energii eklektycznej.
Wiosna w pełni, za chwilę lato. Pomimo to już teraz niejedna rodzina z obawą spogląda w przyszłość i zastanawia się, jak przetrwa zbliżającą się zimę. Czekają nas naprawdę trudne miesiące.
KK