• Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałem, że takie badania, w dodatku na tak ogromną skalę, są w ogóle wykonywane. Tymczasem są to nowoczesne badania środowiska naturalnego, poprzez pobieranie próbek miodów, pyłków, roślin. Można dzięki temu sprawdzić bioróżnorodność roślin i zapylaczy, jakie pestycydy są stosowane w naszym środowisku, czy nie ma ich przekroczeń, analizowana może być jakość powietrza łącznie z obecnością mikroplastików - mówi Grzegorz Mikołajczak.

To zupełnie nowa jakość badań prowadzonych przez firmę z Francji na całym świecie, w sumie w 2 tys. punktów, w tym 500 w Europie. Środa będzie jednym z nich i pierwszym w naszym kraju. Efektem ma być geomapa całego świata, oparta na sekwencjach DNA. 

Szkolenie w Paryżu trwało dwa dni. Wzięli w nim udział pszczelarze z Polski, Finlandii, Szwajcarii, Austrii, Włoch, Francji. W Środzie pierwsze pobrania próbek będą miały miejsce w maju.

 

- Razem z uczniami z Zespołu Szkół Rolniczych w Środzie będę pobierać próbki w pasiece i parku przy ul. Kosynierów. Zaczniemy oczywiście od szkolenia dla uczniów, potem zebrane próbki będą musiały zostać zamrożone w temperaturze minus 18 stopni. Odpowiednio zabezpieczone wyślę do Francji. Dzięki badaniom dowiemy się wiele na temat naszej bioróżnorodności. Pozwoli nam to mądrze zarządzać naszą lokalną florą i fauną. Będziemy mogli na przykład ocenić, jakich owadów brakuje na naszym terenie i co zrobić, aby je do nas przyciągnąć - mówi Grzegorz Mikołajczak. 

Średzki pszczelarz będzie pobierać próbki także z pasieki z jednej z firm w Poznaniu. 

 

(k)